Reorganizacja mojej biblioteczki! +regał z książkami tour!

Hejj!

Dzisiejszy post jest tym, co zaplanowałam sobie już dawnoo, dawnoooo, dawnooooo temu. Stało się tak, ponieważ miałam tylko wiszącą małą półkę, która była całkowicie zapełniona i na którą nie wchodziły niektóre książki z powodu swoich wymiarów. Bardzo mnie to denerwowało i było okropnie nieznośne 😂😣 Aż w końcu... Przyszedł czas na remont i zakupiłam sobie nie tylko dużą szafę, odmalowałam pokój itd., ale także kupiłam nowiutki, duży, wystarczający regał! Wspaniałe!


Wygląda on tak, bez niczego. Świeżo złożony, wymyty z kurzy i iście piękniutki! 💖 Kupiłam go w ikea, jest to chyba najlepszy regał tam (i w innych sklepach też), nazywa się Liatorp, a to link to niego: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00116595/


A oto i karton z książkami oraz płytami, które pora upchnąć w regał. To znaczy oczywiście ładnie i logicznie je tam posegregować. 😄 W zasadzie to mam mało tych książek, w porównaniu do co poniektórych, jednak, jak już wiele razy mówiłam: czytam z bibliotek.


Podczas układania, oraz oczyszczania od razu z kurzu wszystkich okładek. Co jakiś czas trzeba koniecznie umyć nasze książeczki, jeśli chcemy o nie dbać!


Boom! Tak to wygląda z samymi książkami (bez rupieci). Zaraz na spokojnie wytłumaczę wam, co i jak, w jaki sposób to zorganizowałam. Tylko, żebyście się nie wystraszyli, bo będzie to od razu z dodanymi rupieciami! 😂


Przyzwyczajcie się do tych dziwnych formatów, bo wszystkie zdjęcia półek takie właśnie będą 😳 No i zwracajcie uwagę na nieuciętą półkę. Na jednym zdjęciu widać tą, o której chcę napisać i urywki innych ponieważ zdjęcie było za duże i nie dało się już mocniej przyciąć 😝 W każdym razie na pierwszej półce od dołu licząc mam książki nowsze, ostatnio kupione, do przeczytania, jakieś pożyczone i po lewej albumy ze zdjęciami. Ogólnie jest to różnoktegoriowa, przechodnia półka.


Półka Harry-Potterowa. Jest na niej między innymi dodatek "Podróż przez historię magii", który mi się nie spodobał :( (I który przedtem nie mieścił się na żadnej półce-a teraz się mieści!)


Z bliska wygląda to tak. Jest tam oczywiście cała seria z nowego, kolorowego wydania oraz Trio jednych z pierwszych i podstawowych dodatków. A także różdżka domowej roboty (może diy jak ją zrobić na blogu?), oraz Harry Potter i Przeklęte Dziecko.


Na 3 półce znajdziemy różne pojedyncze książki (NIE trylogie, serie, cykle), poukładane wobec wysokości okładki malejąco. Chyba mój ulubiony i najlepiej się sprawdzający sposób układania książek na półkach. 💕


Następna półka to pudełeczko z rupieciami podpierające inne książki. Są już tutaj serie itd, oraz pojedyncze, lecz bardzo lubiane książki. Od lewej jest tutaj kilka części Rose, Lily., oraz dwie części serii tej samej autorki Magia Wenecji. Dalej klasyczne Opowieści z Narnii. Następnie 3 pojedyncze, wyróżnione powieści :P, pierwsza część Spirit Animals, trzy części ukochanej Czarownicy Piętro Niżej oraz Trylogia Czasu. 


Na tej półce zaczyna się sporo rupieci. Ale także, z tego co nas interesuje, wszystkie oprócz 3, części wspaniałego Baśnioboru. Jeśli chcecie przeczytać więcej o moich wrażeniach co do tej serii, to na dole podlinkuje wam odsyłacz do postu z recenzją 😜 Dalej mamy kilka ametystów i róż pustynii, domek zrobiony przezemnie techniką decoupage oraz obrazek znad morza od przyjaciółki. I pierwsza oraz trzecia część Zwiadowcy.


Soryyyy za to zdjęcie. Wybaczcie tą ostrość i ohydne światło, błagam 😰 Widać wcale nie tutaj kubek z zakładkami, z półki, o której pisałam chwilę temu. Gdy biorę jakąś książkę do czytania, to dopasowuje sobie mniej więcej do jej tematyki zakładkę i w drogę! 😂😁


Na ostatnich dwóch półkach nie ma już książek, przynajmniej na razie. Są tam dekoracje, takie jak słoik z magicznymi karteczkami, jednorożec, pluszowa głowa kota i wielki słój z lampkami i świecą. Wyżej także dwa pudła z różnymi rzeczami oraz kilka albumów muzycznych. 


To już koniec półek, jednak czy wiecie, jakiego wspaniałego odkrycia dokonałam? Nie dość, że mam jeszcze sporo całkiem wolnego miejsca, to na każej półce w Liatorp'ie mieszczą się dwa rzędy książek!!! D W A RZĘDY KSIĄŻEK! Wyobrażacie sobie, ile to sztuk? Ile to jeszcze miejsca na nowe nabytki? Iście wspaniałe. 💘 Polecam ten regał z całego serca, jest wspaniały. 

💚💚
💚
💚

To już tyle o mojej biblioteczce. Zorganizowalibyście inaczej? Jeśli tak, to piszcie co mogę zmienić, poprawić, co wam się nie podoba. 😜 Do zobaczonka w następny czwartek, bayooo 😇

Książkowania! 🍑
~Iga

P.S.- Gdy czytacie ten post to prawdopodobnie jestem właśnie na obozie akrobatyczno-tanecznym, bo piszę go na zapas na czwartek, który przypadnie na obóz 💖



💕💕💕




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Shipy fanowskie HP- moja opinia, ocena.

Lapbook, czyli książka na kolanach - co to jest?

10 teorii spiskowych Harry Potter! :O- Ron to ta sama osoba co Dumbledore?!